Showing posts with label haul. Show all posts
Showing posts with label haul. Show all posts

Monday, 1 May 2017

Spring shopping - End of April

 I love buying cosmetics. Shopping is therapeutic for me. It calms me down and makes me feel...special.
Yesterday, I decided to go to the city for shopping and I got some nice beauty products...
 I got often dark circles under my eyes, so I though it is worth to try to get rid off them

 I wonder, why this girl in the picture looks so sad;-)
 I have tried this mask and it is awesome, just after one use I can feel and see a difference.


 This perfume reminds me of my work colleague, Clara. She liked me wearing this one.
 I love bath salt, especially with lavender.
Something from France;-)

All of these products above were purchased at TK Maxx

You can follow me on: 

Instagram: madamekatarina9
Snapchat: MadameKatarina

Thank you for visit:-)

Monday, 19 May 2014

Haul|Zakupy z Paryża, UK # Kosmetyki, akcesoria, dodatki - Maj


Friday, 28 February 2014

Moje nowości kosmetyczne Lutego:-)



Oczywiście, były to zakupy w pełni przemyślane,... jak zawsze;-)

Wszystkie zakupione w Boots i Superdrug w Wielkiej Brytanii.

Zacznę od odżywki do włosów Garnier Fructis Repair & Shine.
Jest przeznaczona do włosów suchych i zniszczonych.
Ma w swoim składzie olejek z awokado i masło shea.
Uważam, że jest świetną alternatywą dla odżywki Ultra Doux
z olejkiem Awokado i masłem Karite.
Po zastosowaniu odżywki włosy są gładkie, z łatwością się rozczesują, błyszczą.

Kolejny produkt to filtr UVA i UVB La Roche - Posay SPF 30 Anthelios.
Świetnie rozprowadza się na skórze twarzy, oczywiście rozjaśnia cerę,
jak to filtr zazwyczaj czyni:-P Ma w swym składzie warościowy Mexoryl.
Najbardziej polecany filtr UV jaki znam.
Anthelios cieszy się bardzo dobrą sławą, jako że jest to najlepszy rodzaj filtra,
jaki dotąd został stworzony.
Firma L'Oreal, która jest 'matką' La Roche - Posay
jako pierwsza odkryła szkodliwe działanie promieniowania UVA i UVB
na naszą skórę, które przyczynia się do fotostarzenia
i powstawania plam posłonecznych.
Brawa się należą za to!

Następny produkt to paleta cieni Sleek Au Naturel numer 601.
Niedroga paleta dwunastu cieni.
Dla mnie tania alternatywa dla palety Naked Urban Decay.
Polecam makijaż tą paletą:-)

Dwa produkty do kąpieli i pod przysznic firmy Soap&Glory:
Rich&Foamous oraz Foam Call.
Pierwszy z nich, Rich&Foamous z chęcią używam na wieczór.
Ma bardzo delikatny zapach, relaksujący przed snem.
Posiada w składzie wyciąg z migdału, otrębów pszennych i brązowy cukier.
Nie posiada SLS, parabenów.
Foam Call lubię używac rano z uwagi na jego delikatny cytrusowy zapach,
który odświeża, orzeźwia i budzi.
W składzie m.in. występują olejki z pomarańczy i zielonej figi.
Również bez SLS i parabenów. Oba produkty po 500 ml,
wygodna do stosowania pompka. Kosmetyki te są wydajne i doskonale się pienią.

Mark Hill MiracOILicious to mieszanka 14 niezbędnych olejków
i ekstraktów z owoców, przeznaczona do włosów zniszczonych lub końcówek.
Głównym olejkiem jest olej arganowy.
Świetnie nawilża, nabłyszcza, wygładza, pachnie.
Cóż chciec więcej? Bardzo polecam maskę do włosów tej samej firmy i serii.
Sprawdziłam ją na moich włosach. Dla mnie 'number one'!

Tonik Garnier Softening Toner do cery normalnej i suchej, także wrażliwej.
Świetnie odświeża, oczyszcza, wygładza skórę.
W swoim składzie nie posiada szkodliwych substancji.
Już wiele lat temu zaufałam firmie Garnier i się nie zawiodłam.

Hot Cloth Cleanser Good Things Fresh Start.
Bardzo naturalny produkt do oczyszczania naszej cery
z wszelkich zanieczyszczeń i makijażu.
Pachnie owocami, posiada wiele naturalnych składników,
doskonale pielęgnuje i wygładza skórę.
Bez SLS, parabenów, parafiny i produktów pochodzenia zwierzęcego.

Zestaw produktów Benefit Full Glam Ahead, czyli miniaturki trzech
najlepiej sprzedających się produktów marki Benefit:
Stay Don't Stray, będący bazą pod korektor i cienie do powiek,
High Beam, czyli roświetlacz i Badgal Lash, czyli maskara.
Ja z ciekawości postanowiłam kupic i wypróbowac...
Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona:-) Kocham Benefit;-)

Estee Lauder, serum pod oczy Advanced Night Eye Repair.
Produkt fenomenalny, świetnie nawilżający i uelastyczniający skórę wokół oczu.
W składzie  występuje m.in. kwas hialuronowy, a także wyciąg z nasion soji.
Rezultaty działania tego specyfiku odkryłąm bardzo szybko,
bo po kilku dniach stoswania.
Nadaje się zarówno na noc jaki na dzień.
Jest to kosmetyk godny polecenia:-)

Miss Sporty Studio Colour Duo Eye Shadow 215 Be Intrepid...,
czyli duet różowych cieni...tak na wiosnę...solo
lub jako dodatek do brązowych kolorów na powiekach:-)

Dwa lakiery Barry M., jeden w kolorze 304 Mint Green,
drugi z serii Gelly Hi Shine GNP 11, Dragon 404.

Kolej na pomadki typu Lip Balm.
Zgromadziłam aż pięc, spośród trzech różnych firm:
Rimmel, Revlon i No7.
Świetnie nawilżają, nabłyszczają, pielęgnują, chronią,
są niesamowicie trwałe.
Każda z nich jest inna, ale o nich będzie osobna recenzja:-)
Z Rimmel zakupiłam dwie, różowa - Give Me A Cuddle nr 100
i czerwona - On Fire nr 600,
Revlon: Colorburst Lacquer Balm nr 115 Whimsical Fantaisiste
oraz Just Bitten Kissable Balm Stain, kolor 015 Cherish Devotion,
No7 High Shine Lip Crayon kolor Tickle

Dziękuję:-):-*